Dewastacja kaplicy
Treść
Z początkiem września w Rokicinach Podhalańskich w Grocie Maryjnej został zniszczony kamienny ołtarz. We wsi pojawiły się pogłoski o działalności jakiejś sekty. Zostały one już jednak wykluczone przez rabczańską policję, która w tej sprawie nadal prowadzi dochodzenie. - Zarzut zniszczenia mienia został już postawiony 17-latkowi, mieszkańcowi Rokicin Podhalańskich, wkrótce zarzuty zostaną przedstawione pozostałym uczestnikom zajścia - wyjaśniał nam wczoraj podinspektor Robert Bartosz, komendant komisariatu policji w Rabce-Zdroju. Do zdarzenia doszło w nocy z 3 na 4 września. Zgłoszenie o dokonaniu przestępstwa policja przyjęła z pobliskiego klasztoru. - To na tej podstawie wszczęliśmy dochodzenie. Już 7 września ustaliliśmy, że sprawcą uszkodzenia w tzw. Grocie Maryjnej jest 17-letni mieszkaniec wioski. Został on zaraz potem zatrzymany - mówi podinspektor Robert Bartosz. Wyjaśnia, że w trakcie przesłuchania zeznał on, że był na miejscu zdarzenia wraz z grupą 18-latków: dwoma chłopakami i dziewczyną. Siedzieli oni na ławce, on zaś chodził wokół kamiennego ołtarza. Wsparł się nieco nam nim, a kamień spadł. Chłopak zeznając wyjaśniał, że wszyscy razem chcieli go podnieść, jednak nie dali rady, kamień spadł ponownie i się rozbił... - Zarzut uszkodzenia mienia już postawiliśmy temu chłopakowi, grozi mu za to od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. Pozostałym uczestnikom zajścia zarzuty postawimy wkrótce - mówił nadinspekotor Bartosz. Dodał jednak, że chłopak ze swej strony zobowiązał się do przeprosin sióstr zakonnych i naprawienia szkody. Ostateczny wynik dochodzenia nie został jeszcze przesądzony, a policja prowadzi nadal swe czynności. (BES) "Dziennik Polski" 2007-09-13
Autor: wa