Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Dwa szpitale połączone

Treść

Po prawie pięciogodzinnej dyskusji i protestach grupy rabczan radni powiatowi przegłosowali wczoraj uchwałę o połączeniu szpitali w Rabce i w Nowym Targu. Czternastu radnych było za przyjęciem uchwały, dziesięciu głosowało przeciwko.
Sesja na stojąco
Sam początek sesji zaognił napiętą już atmosferę: obrady zwołano w ciasnej sali konferencyjnej mieszczącej się w szpitalu. Przybyli licznie na obrady mieszkańcy Rabki nie mieli gdzie usiąść. Wielu z nich, a także kilku radnych powiatowych, którzy oddali gościom swoje krzesła, musieli przez ponad cztery godziny tłoczyć się na stojąco w małym pomieszczeniu.-Dobrze, że tak wysoko i daleko kazał nam pan starosta przy jechać, bo teraz widzimy, jak długo musiałaby jechać karetka z Rabki z chorym dzieckiem! ­ krzyczała Janina Szczypior z Rabki. Przeciwko połączeniu szpitali byli nie tylko przybyli na sesję rabczanie na czele z burmistrzem Antonim Rapaczem, ale także niektórzy radni powiatowi. Swojego sprzeciwu wobec projektu uchwały nie kryli m.in. radni Krzysztof Faber, Robert Wodziak, Stanisław Szczepaniak i Antoni Antolak. O przesunięcie w czasie ważnej decyzji apelowała posłanka Zofia-Krasicka Domka. Zuzanna Rogowiec, która wczoraj złożyła oficjalną rezygnację z funkcji wiceprzewodniczącej Rady Powiatu, nazwała sytuację "sztucznym sporem sterowanym pod komendą".
Sąd nad radą?
-Niedawno ratowałam własne dziecko. Jestem pielęgniarką i potrafiłam udzielić mu pomocy, ale o mało co go nie straciłam, bo zakopianka w tym dniu była akurat nieprzejezdna. Jak w takiej sytuacji karetka przewiezie chore dziecko do Nowego Targu?-mówiła Maria Dudzik z Rabki.-Na tej sali odbywa się sąd nad Radą-oponował starosta Jan Hamerski wobec licznych zarzutów często nie związanych bezpośrednio ze szpitalem.-W przypadku konieczności likwidacji szpitala to powiat będzie płacił jego długi-argumentował włodarz powiatu. Radny Franciszek Szlaga przypomniał natomiast, że na kilka spotkań, podczas których Zarząd Powiatu miał omawiać z burmistrzem Rabki alternatywne rozwiązanie-przejęcia szpitala przez władze uzdrowiska-burmistrz Antoni Rapacz po prostu nie przyjechał. Wczoraj podczas sesji radni otrzymali od burmistrza Rabki-Zdroju postulaty władz Rabki odnośnie ewentualnego przejęcia szpitala przez miasto. Nic to jednak nie dało, podobnie jak wniosek dwóch radnych o zdjęcie z programu sesji drażliwego punktu.
Fuzja, czyli co?
Połączenie szpitali oznacza w praktyce utratę niezależności rabczańskiego SP ZOZ.Z Rabki do Nowego Targu przeniesiony zostanie Pion Matki i Dziecka, czyli odziały: pediatryczny, ginekologiczny, położniczy. Jak mówi jednak starosta, w ambulatorium rabczańskiego szpitala wydzielone zostaną pediatr yczne łóżka obserwacyjne. Obydwa SP ZOZ­y będą miały też wspólną administrację i Zarząd, którego siedzibą będzie szptial w Nowym Targu.

AGNIESZKA SZYMASZEK

"Gazeta Krakowska" 2005-03-31

Autor: ab