Egzaminowanie flisaków
Treść
Jutro przystań w Sromowcach-Kątach zmieni się w ośrodek egzaminacyjny. 20 osób zdawać będzie egzamin na flisaka, natomiast 9 - egzamin mistrzowski. Dodatkowo komisja z Urzędu Żeglugi Śródlądowej przeprowadzi egzamin państwowy na przewoźnika; jest on niezbędny dla flisaków, którzy chcą wykonywać swój fach na Dunajcu. Egzamin rozpocznie się o godz. 9; najpierw odbędzie się część teoretyczna, a później praktyczna. Pracować będą dwie komisje, jedna sprawdzi wiedzę i umiejętności kandydatów na flisaków, a druga - flisaków zdających egzamin mistrzowski. Część praktyczna odbędzie się już na Dunajcu; zdający muszą się liczyć z pytaniami z zakresu topografii, ale również ze sprawdzeniem umiejętności manewrowania łódką czy udzielania pierwszej pomocy. - Flisak musi być przygotowany na każdą ewentualność - mówi prezes Polskiego Stowarzyszenia Flisaków Pienińskich Jan Sienkiewicz, podkreśla jednocześnie, że większe są wymagania w stosunku do osób zdających egzamin mistrzowski. - Trzeba pamiętać, że flisak, który zda egzamin na mistrza, może już w kolejnym roku szkolić pomocnika, dlatego wymaga się od niego więcej wiedzy fachowej i praktycznych umiejętności. W tym roku do egzaminu na flisaka przystąpi 20 pomocników, natomiast egzamin mistrzowski zdawać będzie 9 osób. Równocześnie komisja z Urzędu Żeglugi Śródlądowej przeprowadzi egzamin na przewoźnika; patent przewoźnika jest konieczny dla tych flisaków, którzy chcą uprawiać swoje rzemiosło. W tym roku przystąpi do niego ponad 30 osób, w tym również członkowie stowarzyszenia, którzy jednak nie uprawiali flisactwa. (TEZ) "Dziennik Polski" 2007-09-26
Autor: wa