Granica, która boli

Treść

Wydarzenia, do których doszło w Leśnicy pokazują, jak silna była propaganda zarówno po stronie polskiej, jak i słowackiej. Do pienińskiej wioski, która w 1938 roku znalazła się w granicach Polski, wkroczyły polskie oddziały, a za nimi ? z kwiatami ? mieszkańcy Szczawnicy. Oficjalna polska prasa doniosła potem, że tamtejsza ludność powitała Polaków ciepło i serdecznie. Prawda była zupełnie inna. W liście do profesora Władysława Sękowicza pisarz Jan Wiktor wspomina, że Polaków przywitały w Leśnicy zamknięte głucho drzwi i cisza. Nieufność mieszkańców wioski była z kolei wynikiem propagandy słowackiej. Dyskusja na temat sporów granicznych jesienią 1938 roku, które do dziś pozostają kwestią niosącą wiele pytań i emocji, zwłaszcza na naszym terenie, rozwinęła się podczas spotkania promocyjnego III tomu Prac Komisji Hstorii Wojskowości ,,Od Zaolzia po Jaworzynę.
Rewindykacje graniczne jesienią 1938 roku". Książka jest pokłosiem seminarium naukowego zorganizowanego w 60. rocznicę powrotu Zaolzia i Jaworzyny do Polski. Sympozjum odbyło się w listopadzie 2003 w Nowym Targu, a uczestniczyli w nim m.in. konsulowie Republiki Słowacji w Krakowie i Republiki Czeskiej w Katowicach. Konsulowie przysłali także listy organizatorom spotkania promocyjnego. ? Proszę przyjąć wyrazy wdzięczności za zaproszenie na promocję pracy Komisji Historii Wojskowości. Cieszę się, że po ciekawej konferencji sprzed roku, w jakiej miałam zaszczyt być obecną, pojawia się tom poświęcony naszej wspólnej historii ? czytamy w liście nadesłanym przez Konsul Generalną Republiki Słowackiej w Krakowie Jankę Burianovą. Podczas spotkania promocyjnego wyświetlony został taże film z 1938 roku "Zaolzie wraca do Polski". Udostępniony został przez Książnicę Cieszyńską, z którą KHW stale współpracuje.
Przedstawia m.in. wkroczenie wojsk polskich do Cieszyna, radość polskich mieszkańców miasta oraz ewakuację Czechów. Film jest owocem polskiej propagandy, i właśnie on, obok książki, stał się pretekstem do dyskusji, która rozwinęła się podczas spotkania ? mówi Robert Kowalski, prezes Zarządu Nowotarskiego Oddziału Polskiego Towarzystwa Historycznego. III tom Prac KHW znakomicie łączy w sobie informacje naukowe z ciekawostkami, szkicami oraz unikatowymi fotografiami. Opublikowane w niej zostały m.in. zdjęcia cudem ocalałe, ilustrujące zajęcie Jaworzyny. Jeden z członków KHW zdołał uratować przed zniszczeniem 100 pozytywów. Obecnie nowotarski oddział Polskiego Towarzystwa Histor ycznego zamierza opatrzyć fotografie komentarzami i opublikować je w formie albumu. III tom Prac KHW ukazał się pod redakcją Roberta Kowalskiego. Książka dostępna jest w nowotarskich księgarniach.

ASZ

"Gazeta Krakowska" 2005-03-09

Autor: ab