Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Interwencje GOPR

Treść

Mimo że ruch na górskich szlakach jest już nieco mniejszy niż w szczycie sezonu, w ostatnich dniach ratownicy Grupy Podhalańskiej GOPR kilkakrotnie pomagali zagubionym lub kontuzjowanym turystom. W rejonie Okrąglicy w czasie burzy na szlaku zabłądziło małżeństwo z dwoma córkami. - Zareagowali dokładnie tak, jak powinni. Zadzwonili na numer alarmowy 601 100 300 z prośbą o pomoc. Ratownik, a w zasadzie kandydatka na ratownika odnalazła ich i sprowadziła w bezpieczne miejsce - mówi Mariusz Zaród, naczelnik Grupy Podhalańskiej GOPR. Mieszkaniec Nowej Białej wybrał się na grzyby w rejon Turbacza. Doznał kontuzji nogi. Ratownicy Grupy Podhalańskiej GOPR przetransportowali go na dół, na Długą Polanę. W ostatnich dniach na szlakach panowały dobre warunki turystyczne. Ratownicy jednak ostrzegają: zmrok zapada coraz wcześnie, dlatego każdy turysta powinien odpowiednio zaplanować trasę oraz mieć z sobą latarkę, najlepiej czołówkę. Wieczorem w górach temperatura może spaść do kilku stopni Celsjusza. (AGN) "Dziennik Polski" 2007-08-29

Autor: wa