Kanadyjczycy w Nowym Targu
Treść
Kanadyjskiego hokeja nie trzeba specjalnie reklamować. Nawet w wydaniu amatorskim ściągnął na lodowisko w Nowym Targu znaczną grupę hokejowych kibiców.
Wszystko to za sprawą meczu oldbojów pomiędzy Podhalem Nowy Targ i Kawatha Lakers Hockey Club. Impreza reklamowana jako "wielkie hokejowe spotkanie prawdziwych mężczyzn" faktycznie zasłużyła na takie miano. Mecz na początku wydawał się wyrównany, obie drużyny próbowały zbadać przeciwnika. Kanadyjczycy w trakcie swojego pobytu w Polsce rozegrali wcześniej już dwa mecze z innymi drużynami oldbojów w Krakowie i Oświęcimiu i tam okazali się bardzo groźnymi rywalami. Nowotarskie Szarotki szybko jednak wyczuły słabe punkty rywala i rozpoczęły "marsz" po zwycięstwo. Pierwsza bramka wpadła w 3 minucie i w tej odsłonie Podhale jeszcze trzykrotnie umieściło krążek w bramce. Druga tercja wyglądała podobnie i wpadły kolejne 4 bramki. Kanadyjczycy jednak nie chcieli łatwo "oddać skóry" i zaczęli mocniej naciskać, co zaprocentowało bramką. Trzecia tercja była nadal na korzyść gospodarzy, jednak Kanadyjczycy grali lepiej i stracili tylko dwie bramki, nie strzelając już żadnej. Mecz zakończył się wysokim wynikiem 10-1, należy jednak pamiętać, że hokej w wydaniu amatorskim nie zawsze należy oceniać tylko wynikami. Liczyła się dobra zabawa, a na trybunach panowała doskonała atmosfera i kibice Podhala oraz Kawatha Lakers HC na pewno będą dobrze wspominać to spotkanie.
- Sparing ten był także częścią przygotowań do Mistrzostw Polski Old Boys, które zaplanowane są w połowie kwietnia w Krakowie. Patrząc pod tym kątem, przeciwnik okazał się zbyt mało wymagający dla Podhala, które w tym sezonie rozegrało jeszcze niewiele meczów kontrolnych - skomentował Jacek Kubowicz, jeden z zawodników Podhala. - Myślałem że Kanadyjczycy pokażą więcej tym bardziej, że w Oświęcimiu wygrali 3-1 podobnie w Krakowie. Być może byli już zmęczeni, a może po prostu nie doceni rywala i podeszli do spotkania zbyt luźno. Jak wiadomo, przed nami MP i każdy mecz jest dla nas bardzo ważny, nawet ten będzie dla nas cenniejszy niż zwykły trening. Już niebawem jedziemy do Austrii, gdzie rozegramy kolejne zawody z drużyną, która prezentuje prawdopodobnie poziom bardzo wysoki, potem mistrzostwa. W naszej grupie spotkamy się z Katowicami Tychami i Bydgoszczą. Liczę na to, że będzie dobry wynik.
TS Old Boys Podhale Nowy Targ - Kawatha Lakers Hockey Club 10-1 (4-0,4-1,2-0)
Bramki: Kacica 2, Papuga 2, Tomasik 2, Łukaszka, Bielak, Kubowicz, Bomba.
Podhale: Samolej, Kapica - R. Szopiński, Palichleb, Sikora, J. Szopiński, Kalata, Dziubiński, Bielak, Bomba, Papuga, Kostela, Ścisłowicz, Szlachtowski, Kubowicz, Łukaszka, Tomasik, Kacica, Zych, Jaskierski.
Kanada: Bruce, Stephen, Durreault, Evans, Gagne, Howe, Szilagyi, O'Brien, Guzzo, Wazny, Berry, M. Bannerman, Knechtell, Hall, Ch. Bannerman, Godfrei, Auer. Tekst i fot. (MAJ)
"Dziennik Polski" 2006-03-20
Autor: ab