Kardiologia inwazyjna w Nowym Targu
Treść
Pod koniec września lub na początku października w nowotarskim szpitalu ma zostać otwarty oddział kardiologii inwazyjnej. Obecnie firma Carint, która zajmuje się organizacją oddziału, wykańcza wnętrza i wyposaża je. Przygotowania do otwarcia i uruchomienia oddziału trwają już od kilku miesięcy. - Musieliśmy przejąć zadania inwestora zastępczego, który nie wywiązywał się z obowiązków. Obecnie pomieszczenia są już odebrane i firma Carint może prowadzić prace wykończeniowe - tłumaczy Maciej Jachymiak, wicestarosta powiatu nowotarskiego. Część zabiegowa oddziału kardiologii inwazyjnej mieścić się będzie pomiędzy pawilonem A i D, w pobliżu oddziałów ratunkowego oraz intensywnej terapii. - To umiejscowienie jest bardzo istotne. Od momentu wystąpienia bólu u pacjenta do wyleczenia, czyli zabiegu polegającego na udrożnieniu zatkanego naczynia wieńcowego, nie powinno upłynąć więcej niż 90 minut - mówi Maciej Jachymiak. Część łóżkowa oddziału będzie mieścić się na piątym piętrze budynku szpitalnego, w pawilonie A. Będzie to nowa część szpitala. Kadrę lekarską początkowo zapewni Carint. Z czasem lekarze nowotarscy przejdą szkolenia w zakresie kardiologii inwazyjnej. - Obecnie każdy kardiolog powinien kształcić się właśnie w tym zakresie. Współczesna medycyna odchodzi bowiem od kariologii zachowawczej w stronę kardiologii inwazyjnej - tłumaczy Maciej Jachymiak, wicestarosta i lekarz w jednej osobie. (AGN) "Dziennik Polski" 2007-08-30
Autor: wa