Kredyt czy likwidacja?

Treść

Powiat musi przystać na twarde warunki banku

Dyrekcja szpitala w Nowym Targu chce zaciągnąć kredyt w wysokości 18 milionów złotych, który poręczy starostwo powiatowe. 20-hektarowa działka, na której położony jest szpital ma zostać obciążona tzw. kaucją hipoteczną - to warunek banku. Jeśli starostwo go nie przyjmie, szpital może stanąć w obliczu groźby likwidacji. Dziś Rada Powiatu zadecyduje, czy majątek szpitala obciążony zostanie kaucją.

Zaciągniecie kredytu - zdaniem dyrekcji szpitala i Zarządu Powiatu - jest jedynym wyjściem z katastrofalnej sytuacji, w jakiej znajduje się zakład. Kredyt zaciągnąć trzeba w ciągu kilku dni, ponieważ 25 listopada wierzyciele muszą otrzymać pieniądze. W przeciwnym razie zakładowi grozić będzie likwidacja, ponieważ wojewoda może cofnąć zgodę na przeprowadzenie programu restrukturyzacyjnego.

Kredyt pozwoli na spłatę zobowiązań komorniczych. Koszty związane z jego spłatą będą niższe niż te, które szpital musiałby wypłacić komornikom i wierzycielom - to główny argument dyrekcji szpitala i starostwa, które już jakiś czas temu zgodziło się poręczyć kredyt budżetem powiatu. Jeśli cel, na który zostanie zaciągnięty kredyt, zostanie zrealizowany, jego część może zostać przez bank umorzona. Ma on zostać zaciągnięty na lata 2006 - 2015 w Banku Gospodarstwa Krajowego. To jedyny bank, który zgłosił się do przetargu, dlatego też starostwo nie może za bardzo grymasić podczas negocjowania warunków. A jednym z nich jest wymóg, by kaucję hipoteczną o wartości 3 milionów złotych stanowiły tereny, na których położony jest szpital. Tymczasem wartość nieruchomości - ok. 250 milionów złotych - znacznie przekracza wartość wymaganej kaucji. Ten właśnie fakt wzbudził wątpliwości radnych, którzy dyskutowali o warunkach umowy z bankiem podczas posiedzenia połączonych komisji powiatowych - zdrowia i komisji infrastruktury. W przyszłości część działki, na której położony jest szpital, ma zostać przekazana na rzecz Podhalańskiej Państwowej Szkoły Zawodowej. - Obciążenie terenu hipoteką może utrudnić podział i przekazanie gruntów - obawia się kilku radnych na czele z Janem Antołem, który podczas posiedzenia lobbował na rzecz rozwoju podhalańskiej uczelni. - Jeśli zgodzimy się na obciążenie terenu kaucją, to co powiemy rektorowi? Przecież kaucja hipoteczna oznacza zablokowanie jakichkolwiek inwestycji na tym terenie. Czy zabezpieczeniem kredytu nie może być inny majątek starostwa? - pytał radny podczas posiedzenia. Niestety, wymóg banku jest jednoznaczny - kaucję stanowić mają tereny, na których znajduje się szpital. Sęk w tym, że działka nie jest podzielona, i dlatego nie można obciążyć kaucją tylko części terenu. Wicestarosta Jan Lasyk uspokajał jednak radnych, iż podział działki oraz przekazanie jej części na rzecz PPWSZ będzie możliwe - za zgodą banku - mimo jej obciążenia kaucją hipoteczną, zwłaszcza wówczas, gdy część kredytu zostanie już spłacona. Zaproponował, by w aneksie umowy z bankiem zapisać, iż starostwo będzie występować o przekazanie ok. 7 hektarów działki, którą przekaże na rzecz PPWSZ.

Podczas głosowania członków komisji zdrowia dwie osoby pozytywnie zaopiniowały projekt uchwały w sprawie poręczenia kredytu kaucją hipoteczną, czterech wstrzymało się od głosu, głosów przeciwnych nie było. Członkowie komisji infrastruktury także pozytywnie zaopiniowali projekt uchwały (3 głosy za, dwa wstrzymujące się, przeciwnych nie było). Ostateczną decyzję w tej sprawie podejmie dziś Rada Powiatu.

(AGN)

"Dziennik Polski" 2005-11-16

Autor: mj