Likwidacja oddziałów?

Treść

Czy kolejne oddziały w filii szpitala nowotarskiego w Rabce-Zdroju mają być likwidowane? Niedawno w tej sprawie, po sygnałach otrzymanych z uzdrowiska, interweniował u starosty nowotarskiego Jana Hamerskiego poseł Edward Siarka. Domagał się podania podstaw prawnych planowanych zmian organizacyjnych zaproponowanych w zarządzeniu wydanym z końcem ub.r. przez byłego dyrektora.

- W moim biurze poselskim interweniowali w tej sprawie pracownicy. Zwrócili mi uwagę, że w szpitalu w Rabce-Zdroju podejmowane są działania i wydane zarządzenia niezgodnie z uchwałą Rady Powiatu z końca marca ub. roku, mówiącą o połączeniu szpitali: nowotarskiego i rabczańskiego. W niej bowiem wyraźnie przecież zapisano, jakie oddziały mają być zlikwidowane, a jakie zostają. Na podstawie tego sygnału podjąłem pewne działania - wyjaśnia poseł Edward Siarka.

13 czerwca z interwencją poselską zwrócił się do starosty Jana Hamerskiego, poprosił go o podanie podstawy prawnej owego kontrowersyjnego zarządzenia, dotyczącego zmian organizacyjnych szpitalnych oddziałów. - Kluczem w tej sprawie jest bowiem pytanie o podstawę prawną planowanych ewentualnych działań likwidacyjnych w Rabce. Tym bardziej że od podjęcia uchwały w marcu, która w życie weszła z dniem 1 lipca ub.r. Rada Powiatu Nowotarskiego nie podejmowała w sprawie szpitali żadnej uchwały - wyjaśnia poseł Edward Siarka. Dodaje, że zarządzenie byłego dyrektora zostało bezsprzecznie wydane bez podania jakiekolwiek podstawy prawnej i było w zasadzie złamaniem zapisów wcześniejszej uchwały Rady Powiatu...

Poseł czekał na odpowiedź. Jednak już 26 czerwca odbyło się połączone posiedzenie powiatowej komisji zdrowia i Rady Społecznej nowotarskiego SP ZOZ-u. - Zapewniono nas, że nie będzie żadnych zmian w Rabce - mówi Ewa Przybyło, asystent społeczny z terenu uzdrowiska posła Edwarda Siarki. Wyjaśnia, że o ewentualne plany likwidacyjne oddziałów w Rabce pytała zarówno ona w imieniu posła, jak i radni powiatowi z terenu Rabki-Zdroju: Antoni Rapacz i Bogusław Sroka. Dodaje, że dr Jacek Silczuk, ordynator oddziału chirurgicznego, dementował wręcz wcześniejsze swe stwierdzenie, że Rabka przynosi straty. - Wyjaśniał, że poprzednio używając tego sformułowania miał na myśli nie straty, a koszty. Dodał, że z obecną ilością pacjentów Rabka się bilansuje. Wicestarosta Jan Lasyk zapewniał, że w szpitalu nie będzie żadnych zmian niezgodnych ze statutem, a dyrektor szpitala Cecylia Mąka, iż choć musi przyjąć pewną korektę do planu restrukturyzacyjnego, to jednak przy tym będzie brać pod uwagę wskaźniki ekonomiczne poszczególnych oddziałów. Wyjaśniła również, że dlatego ordynatorzy otrzymali polecenie poczynienia do sierpnia w oddziałach oszczędności... Pytałam, dlaczego w naszym mieście nie funkcjonuje, choć jest w statucie, ambulatorium dziecięce, usłyszałam, że jest tam zepsuta rura kanalizacyjna... Ewa Przybyło dodaje, że w ub. tygodniu ponownie pojawiły się sygnały o zwolnieniach, ograniczaniu działalności poszczególnych oddziałów.

Tym razem nadeszła szybko odpowiedź starosty. 21 lipca z datą z dnia poprzedniego do siedziby posła wpłynęło od niego pismo. W odpowiedzi na wcześniejszą interpelację zaprzecza on wszelakim zmianom w szpitalu. Powołując się na statut tej placówki leczniczej, uchwalony 27 lipca ub. roku podkreśla, że zaznaczono w nim dokładnie, które jednostki organizacyjne wchodzą w skład szpitala powiatowego na terenie uzdrowiska, a które na terenie Nowego Targu. Starosta dodał, że grudniowe zarządzenie dyrektora SP ZOZ dotyczyło zresztą zmian organizacyjnych w oddziałach, a nie likwidacji oddziału chirurgicznego na terenie Rabki. Natomiast kolejne zostało wydane sześć dni później przez dyrektor ds. lecznictwa. Czytamy zaś w nim, że wcześniejsze przestaje obowiązywać... Nowe zarządzenie precyzuje jedynie tylko, w jakich stanach klinicznych należy kierować pacjentów na oddziały w Rabce i w Nowym Targu. Starosta dodaje, że z początkiem marca dyrektor ds. lecznictwa wyjaśniała już, na czym polegają zmiany na oddziale chirurgicznym. Jak się okazuje dotyczyły one jedynie zmiany na stanowiskach ordynatorów, podobne zmiany zostały wprowadzone w oddziałach anestezjologii i intensywnej terapii. Starosta powołuje się też na pismo z 22 czerwca dyrektor Cecylii Mąki. Wyjaśnia, że potwierdziła ona w nim, że szpital w uzdrowisku funkcjonuje bez zmian i nie planuje się ich w najbliższym czasie...

- To wszystko, co się dzieje wokół szpitala w Rabce nadal mnie jednak niepokoi - nie ukrywa Ewa Przybyło, rodem rabczanka, asystent społeczny posła.

(BES)

"Dziennik Polski" 2006-07-25

Autor: ea