Na protestach możemy skorzystać...
Treść
Po burzliwych zebraniach w Poroninie oraz ostatnich decyzjach Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, nowotarżanie zaczęli nerwowo dopytywać, czy modernizacja "zakopianki" do granic miasta i w jego obszarze też ulegnie zatrzymaniu. - Mam nadzieję, że nie - uspokaja burmistrz Marek Fryźlewicz. Wkrótce nastąpi otwarcie ofert w konkursie na przygotowanie dokumentacji. - Jest inicjatywa klubu radnych Podhalańskiej Wspólnoty Samorządowej, by wyjść z projektem rezolucji w sprawie modernizacji szosy. - Będziemy się oczywiście odnosić do odcinka Chabówka - Nowy Targ i planowanej zachodniej obwodnicy miasta, choć i dalej przydałaby się szersza droga, nie wchodząc w to, o jakich parametrach i jakim przebiegu. My zmodernizowanej drogi chcemy, bo to najważniejsza sprawa dla miasta i regionu. Planujemy też spotkanie z parlamentarzystami, aby ich i inwestora przekonać, że Nowy Targ jest za "zakopianką", że czekamy na projekty i wykupy. Mam nadzieję, że przyłączy się i gmina Nowy Targ. Już dziesięć lat temu zarezerwowaliśmy w studium tereny pod tę inwestycję i ludzie zaczynają teraz przychodzić, pytając o aktualność tych planów, o możliwości zabudowy lub terminy wykupów. Na protestach gmin bliższych Zakopanego możemy tylko skorzystać... Choć w pierwotnym planie inwestorzy zakładali ewentualność wyburzenia nawet kilkudziesięciu domostw na Niwie, w końcu udało się ustalić bezkonfliktowy przebieg, bez jakiegokolwiek wyburzenia. Zachodnia obwodnica, nakreślona blisko linii kolejowej, miałaby zahaczyć o teren jednego zakładu, lecz nie jest to żaden duży problem. Planowany węzeł w ul. Ludźmierskiej i przebieg obwodnicy ustalono tak, by szosa nie zagroziła rezerwatowi sosny nasiennej w lesie Bór, w ustalenia były więc też włączone Lasy Państwowe. Tak uzgodniony przebieg nie budził już sprzeciwów. Ale terenów oczywiście nie można blokować w nieskończoność. Projekt rezolucji jest już w klubie przygotowywany, pod głosowanie powinien wejść jeszcze na grudniowej sesji. Jeśli dojdzie do uchwalenia rezolucji i zyskania wsparcia u parlamentarzystów - następny ruch należał będzie do Generalnej Dyrekcji. (ASZ) "Dziennik Polski" 2007-11-30
Autor: wa