Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Parking na polanie Stańcowej

Treść

Na polanie Stańcowej w gminie Lipnica Wielka, gdzie krzyżują się babiogórskie szlaki, tuż obok leśniczówki powstał żwirowy parking, mogący pomieścić 50 samochodów. - Teraz, jeśli ktoś planuje wyjść na Babią Górę od południowej strony może bez obawy zostawić tam auto czy rower, tym bardziej że na oku będzie go mieć leśniczy - mówi wicewójt gminy Lipnica Wielka Ignacy Mikłusiak. - Można stąd też przecież iść Rajsztagiem do Orawskiej Polhory. Budowa parkingu trwała około miesiąc i została w całości sfinansowana przez Nadleśnictwo Nowy Targ, do którego należy zarówno polana Stańcowa, jak i pobliska leśniczówka. - Parking powstał tylko dzięki naszej znakomitej współpracy z nadleśniczym Romanem Latoniem - nie ukrywa wicewójt Ignacy Mikłusiak. Dodaje, że oczywiście początkowo planowano, iż koszty po połowie pokryje nadleśnictwo i gmina. Gdy jednak gmina wykonała drogę rowerową Kiczory - Rajsztag, nadleśnictwo zadecydowało, że tym razem w ramach współpracy, to ono sfinansuje budowę parkingu. Oczywiście, że ze względu na położenie na skraju lasu, nie został on wyasfaltowany, a jedynie pokryty wywalcowanym tłuczniem. Parking to nie jedyna inwestycja, która powstała we współpracy nadleśnictwa z gminą. - Nadleśnictwo wyremontowało też i część historycznej drogi Rajsztag z myślą o coraz częściej z niej korzystających turystach - podkreśla wicewójt. Na polanie Stańcowej łączy się wiele ścieżek i szlaków, jak chociażby ścieżka rowerowa wykonana przez gminę i tzw. szlak bursztynowy wiodący aż z Budapesztu przez Winiarczykówkę, Lipnicę Wielką, Rajsztag, a dalej Kraków aż do Gdańska. To z tej polany można też powędrować zarówno na szczyt Babiej Góry, jak i na Słowację lub idąc na zachód podążyć w kierunku przełęczy Krowiarki i do skansenu Orawskiego Parku Etnograficznego w Zubrzycy Górnej, można też zejść do Zawoi czy na działy orawskie. Polana Stańcowa istnieje od początku XVII wieku. - Pierwotnie liczyła 250 ha! Dziś jest już tylko szczątkową polaną, pozostała jej część została już bowiem dawno zalesiona - mówi wicewójt, który jest i przewodnikiem beskidzkim. - Nazwa jej pochodzi od osadnika Stańco, który przybył tu z miejscowości Ujście, teraz zalanej już przez Jezioro Orawskie. Ignacy Mikłusiak dodaje, że przez lata polana Stańcowa była przekazana we władanie przez panów zamku Orawskiego Ujściu, a dopiero potem wsi Lipnica Wielka. (BES) "Dziennik Polski" 2007-10-24

Autor: wa