Plany drogowców

Treść

W Nowym Targu powstanie kolejne rondo - u zbiegu ul. Waksmundzkiej, Jana Pawła II i Konfederacji Tatrzańskiej. Największą drogową inwestycją przyszłego roku w mieście, realizowaną przez Powiatowy Zarząd Dróg i samorząd miejski, będzie przebudowa ul. Kowaniec. W 2006 r. roboty prowadzone były zarówno na ul. Kowaniec, jak i Waksmundzkiej. Na Kowańcu, jednej z najbardziej nierównych i dziurawych ulic Nowego Targu, wyremontowano odcinek od ronda u zbiegu Kościuszki, św. Anny i Kowańca do skrzyżowania z ul. Szpitalną i Bulwarową oraz fragment od skrzyżowania z ul. Robów w górę (około kilometra). W 2007 przebudowa Kowańca będzie kontynuowana. Ma to być największa z drogowych inwestycji, prowadzonych w tym roku w Nowym Targu przez Powiatowy Zarząd Dróg we współpracy z miastem. Wyremontowany zostanie około kilometrowy odcinek ulicy - do skrzyżowania z ul. Zieloną. - Miasto pokryje koszt budowy chodników oraz połowę kosztów wymiany nawierzchni. Resztę sfinansuje Powiatowy Zarząd Dróg - mówi dyrektor PZD Robert Waniczek. Koszt inwestycji PZD szacuje na 3,2 mln zł. Przetarg ma być ogłoszony w styczniu, roboty wykonane zostaną w środku sezonu letniego. W 2007 r. kontynuowany będzie również remont ul. Wakmsundzkiej. W tym roku objął ok. 400-metrowy odcinek - od mostu do ul. Sobieskiego: remontowano kanalizację deszczową, studzienki odwadniające, wykonano podbudowę, ułożono krawężniki, wylano nową nawierzchnię. W tym przedsięwzięciu również partycypowały: PZD i miasto. Zaplanowane na 2007 r. działania obejmować będą głównie budowę ronda w miejscu, gdzie obecnie znajduje się skrzyżowanie ul. Waksmundzkiej z ul.ul. Jana Pawła II i Konfederacji Tatrzańskiej. PZD ma już gotową koncepcję techniczną. Nie wiadomo dokładnie, w jakim terminie będzie realizowana - jak podkreśla jednak dyrektor Waniczek, PZD chce uniknąć prac jesienią, ponieważ mogą się opóźnić ze względu na niekorzystną aurę, tak jak w tym roku. Przypomnijmy: remont odcinka ul. Waksmundzkiej, który miał być zakończony do 4 listopada, przeciągnął się o kilkanaście dni. AGN, "Dziennik Polski" 2006-12-15

Autor: ea