Powrót na centralną listę?
Treść
Ministerstwo Zdrowia wydało pozytywną opinię w sprawie dalszego finansowania budowy Szpitala Powiatowego im. Jana Pawła II w Nowym Targu. Stosowne pismo na ręce starosty Krzysztofa Fabera wpłynęło w środę. - W tej chwili mamy podstawę, aby ubiegać się o jak najszybszą decyzję w sprawie przekazania środków z Krajowego Programu Operacyjnego nadzorowanego przez ministra rozwoju regionalnego na dokończenie nowotarskiego szpitala - zapewnia poseł Edward Siarka. - Jeśli mówimy o kwocie minimalnej, będzie to 20 mln zł, a jeśli maksymalnej - 40 mln zł! Jarosław Pinkos, podsekretarz stanu Ministerstwa Zdrowia, poinformował władze powiatu, że pozytywna opinia została już przekazana do Ministerstwa Rozwoju Regionalnego, które zajmuje się inwestycjami centralnymi związanymi z ochroną zdrowia. W opinii Ministerstwa Zdrowia czytamy, że ze swej strony zaopiniowało ono pozytywnie utworzenie na terenie szpitala oddziałów rehabilitacyjnego oraz leczenia zaburzeń nerwowych, ze względu na niedobór łóżek szpitalnych tych specjalności na terenie Małopolski i przychylną opinię NFZ. Pozytywnie wypowiedziało się i o propozycji utworzenia oddziału neurochirurgii/neurotraumatologii, jednak na zasadzie poszerzenia oddziału ortopedii. Co daje nowotarskiej placówce owa decyzja? Szpital ma szansę na ponowne znalezienie się wśród inwestycji centralnych, co jest bardzo ważne dla jego bieżącego funkcjonowania i perspektyw na przyszłość. Historia budowy szpitala jest bardzo długa. W latach 2000 - 2005 był inwestycją centralną, finansowaną z kontraktu wojewódzkiego. - W 2005 roku marszałek województwa małopolskiego nie podpisał porozumienia, które gwarantowało środki na jego dalszą budową - przypomina starosta Krzysztof Faber. Z kolei poseł Edward Siarka wyjaśnia, że był to czas, gdy marszałkowie walczyli o prawo do decydowania o przeznaczeniu środków spływających z budżetu centralnego. W konsekwencji szpital nowotarski został skreślony z listy inwestycji centralnych. Bomba wybuchła w tym roku. - Gdy Ministerstwo Rozwoju Regionalnego chciało dokończyć inwestycje centralne, okazało się, że szpitala nowotarskiego na tej liście nie ma. Od tego czasu rozpoczęły się nasze próby ponownego go wpisania - mówi Krzysztof Faber. Jak do tego doszło? 13 marca ub.r. marszałek Janusz Sepioł napisał do minister rozwoju regionalnego, że "budowa Szpitala im. Jana Pawła II w Nowym Targu utraciła status inwestycji wieloletniej", przysługujący jej z ustawy budżetowej z 2000 roku i jest teraz tylko jedną z wielu realizowanych na terenie Małopolski, a przyznana pula na jej dokończenie to 2,5 mln zł (tymczasem potrzeba na to ok. 20 mln zł!). Podobnej treści pismo marszałek przesłał i miesiąc później, informując dodatkowo, że z końcem marca sejmik wojewódzki przyjął apel dotyczący przywrócenia nowotarskiej inwestycji statusu budżetowej... W lipcu br. pojawiła się informacja o stworzeniu Krajowego Programu Operacyjnego pod nazwą "Wsparcie inwestycji wieloletnich jednostek samorządu terytorialnego z zakresu ochrony zdrowia w wybranych regionach w latach 2007 - 2010". Na liście tej nie było szpitala w Nowym Targu. - Zapytałem ministra Władysława Ortyla (sekretarz stanu Ministerstwa Rozwoju Regionalnego - przyp. red.), dlaczego tak się stało - mówi poseł Siarka. - Usłyszałem, że został wykreślony, bo w 2006 roku taka była decyzja władz wojewódzkich przekazana do ministerstwa. Na tę decyzję nie miało już żadnego wpływu to, że potem sejmik wystąpił o kolejne fundusze na rzecz nowotarskiego szpitala. Od tego momentu fakty potoczyły się szybko. Starosta o wsparcie zwrócił się do posłanki Anny Paluch i posła Edwarda Siarki. Już kolejnego dnia, 9 lipca, poseł Siarka umówił na spotkanie (w którym i sam wziął udział), z ministrem Ortylem, starostę Krzysztofa Fabera wraz z dyrektorem szpitala Krzysztofem Kicińskim i sekretarzem powiatu nowotarskiego Markiem Wierzbą. - Chcieliśmy dociec przyczyn pominięcia na liście Krajowego Programu Operacyjnego szpitala w Nowym Targu. To właśnie wówczas zapoznaliśmy się m.in. z ubiegłorocznymi pismami marszałka - wyjaśnia poseł Edward Siarka. Pojawiła się propozycja rozwiązania niekorzystnej dla finansów szpitala sytuacji. Ustalono, że dopisanie do listy Krajowego Programu Operacyjnego będzie możliwe, jednak pod pewnymi warunkami. Gdy marszałek poprze tę propozycję i stwierdzi, że to finansowanie jest potrzebne. - To po tym spotkaniu poprosiliśmy wielu posłów z naszego regionu o poparcie. Nikt nam nie odmówił, jednak pełne oparcie mam wciąż w pośle Siarce - podkreśla starosta Faber. Wkrótce potem Sejmik Województwa Małopolskiego jednogłośnie przychylił się do przywrócenia finansowania szpitala. W trakcie spotkania z Władysławem Ortylem ustalono też, że powiat wystąpi i do ministra zdrowia o wydanie pozytywnej opinii dotyczącej finansowania szpitala w Nowym Targu. Przyszła w sierpniu. Niestety, niejednoznaczna. Po raz kolejny poseł Siarka interweniował w Ministerstwie Zdrowia, tym razem u podsekretarza stanu Jarosława Pinkasa. To właśnie od niego z początkiem tygodnia przyszło bardzo korzystne pismo na ręce starosty Krzysztofa Fabera. Jednoznacznie i ostatecznie rozstrzygnięto, że ministerstwo pozytywnie opiniuje przyznanie dodatkowych środków na nowotarską placówkę zdrowia. Ważnym elementem ubiegania się o fundusze był też przyjazd na początku sierpnia do Nowego Targu przewodniczącego klubu PiS Marka Kuchcińskiego zaproszonego przez posła Siarkę. - Tak jak chcieliśmy, otrzymaliśmy wówczas od niego bardzo mocne wsparcie - podkreśla poseł. (BES) "Dziennik Polski" 2007-09-07
Autor: wa