Rezygnacja trenera?

Treść

Gorce Steskal Nowy Targ - Korona Kraków 55-110 (12-24, 14-20, 11-33, 18-33)

Gorce: Kamila Kromka 15, Dominika Mozdyniewicz 11, Monika Masłowiec 8, Katarzyna Gustab 7, Karolina Krasińska 6, Małgorzata Lasak 2, Krystyna Zacher 2, Katarzyna Kądziołka 2, Aneta Sulka 2, Angelika Kosowska, Natalia Batkiewicz.

Korona: Ewa Moc 28, Kinga Wilk 22, Klaudia Siudek 18, Róża Ratajczak 15, Anna Jagódka 7, Monika Muniak 6, Martyna Limanówka 4, Małgorzata Domańska, Ewa Pałka.

Rozgoryczony porażką z Koroną trener kadetek Gorców Steskal Nowy Targ Mirosław Ćwikiel chce zrezygnować z pracy z koszykarkami. Wprawdzie porażka była dotkliwa, ale chyba sam trener nie wierzył w możliwość nawiązania wyrównanej walki z najlepszym zespołem ligi. Nowotarżanki debiutują w tej kategorii wiekowej (w zeszłym roku były 3. wśród młodziczek) i często przychodzi im grać ze starszymi od siebie rywalkami.

- Gdy na początku trzeciej kwarty zrozumiałem, że nie mam żadnego wpływu na to, co się dzieje na boisku, zrezygnowałem z prowadzenia zespołu do końca meczu. Niestety, i ja nie wytrzymałem tego spotkania psychicznie - mówi trener Ćwikiel. - To miał być mecz, w którym moje zawodniczki miały nawiązać walkę z najlepszym zespołem ligi. Niestety, tak się nie stało. Graliśmy bojaźliwie, bez werwy, zachowując się tak jakby wynik był z góry ustalony. Długie przygotowania do tego spotkania spełzły na niczym. Bez zaangażowania całego zespołu tak na treningach, jak i podczas spotkań, nie będziemy w stanie nie tylko nawiązać walki z przeciwnikami, ale także przestaniemy się rozwijać. Był to mecz, po którym musi dojść do refleksji na temat przyszłości zespołu i trenera. Odnoszę wrażenie, że czas na zmiany. Może inny trener potrafił będzie wykrzesać więcej energii z zawodniczek.

Jedyną koszykarką w moim zespole zasługującą na wyróżnienie była Kamila Kromka, bez której w tym meczu mogło dojść do kompromitacji.

Sekcja koszykówki Gorców to w praktyce jedyna halowa dyscyplina kobieca uprawiana na Podhalu na poziomie zawodniczym. Szkoda byłoby trzyletniej pracy trenera Ćwikiela...

(ZK)

"Dziennik Polski" 2005-11-30

Autor: ab