Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Rodzice chcą pieniędzy na salę

Treść

Rodzice uczniów Publicznego Gimnazjum w Krościenku oczekują, że radni zabezpieczą w przyszłorocznym budżecie gminy środki finansowe umożliwiające dokończenie sali gimnastycznej. Pod wnioskiem, który rada rodziców złożyła w Urzędzie Gminy, podpisało się kilkaset osób. "Rozumiemy, że potrzeby są znacznie większe niż możliwości finansowe gminy" - napisali w swoim piśmie. "Jednak uważamy, że należy podjąć taką decyzję, nawet kosztem ograniczenia pewnych inwestycji np. drogowych na poszczególnych sołectwach". Wychowanie fizyczne w krościeńskim gimnazjum prowadzone jest w salce zastępczej i na korytarzu szkolnym. Wiosną i jesienią uczniowie mają jeszcze możliwość ćwiczenia na świeżym powietrzu. To im jednak nie zastąpi zajęć w sali gimnastycznej. Dlatego rodzice gimnazjalistów zdecydowali się poprzeć wniosek rady rodziców o przeznaczenie w przyszłorocznym budżecie takich środków finansowych, które pozwolą na dokończenie sali gimnastycznej w Krościenku. "Zdajemy sobie sprawę, że wysiłek nauczycieli w kierunku pełnego rozwoju fizycznego młodzieży w obecnych warunkach (zajęcia na korytarzu) jest niemożliwy i zwiększa ryzyko urazów i odpowiedzialności nauczycieli. Funkcjonowanie sali da możliwość zagospodarowania czasu wolnego młodzieży w sposób zorganizowany, co ma również duży wymiar wychowawczy. Uważamy, że budowa sali gimnastycznej powinna być działaniem priorytetowym gminy, ponieważ chodzi o prawidłowy wszechstronny rozwój naszych dzieci w trudnym wieku dorastania" - napisali. Pismo zostało skierowane do Urzędu Gminy Krościenko nad Dunajcem. - To jest raczej problem radnych, bo to oni decydują o ostatecznym kształcie budżetu, wniosek powinien więc wpłynąć do Rady Gminy - mówi wójt Stanisław Gawęda, ale dodaje też, że przedstawił radnym oczekiwania rodziców. Projekt budżetu uwzględnia m.in. inwestycje proponowane przez poszczególne rady sołeckie. Czy jest jednak możliwe, że radni zrezygnują z inwestycji różnej rangi, by w przyszłym roku dokończyć salę gimnastyczną w Krościenku? Z podobnym wnioskiem wystąpił kiedyś radny Wiesław Kwiatek. Na jednej z sesji zaproponował, by rada przeznaczyła maksymalne środki finansowe na dokończenie sali gimnastycznej w Krościenku, bo będą z niej korzystać dzieci z całej gminy. Propozycja upadła, nie spotykając się z akceptacją radnych. - Na dokończenie sali potrzeba nam około 1 miliona 300 tys. zł. Trzeba mieć świadomość - mówi wójt - że jeśli przeznaczymy w przyszłorocznym budżecie takie pieniądze na jej dokończenie, to automatycznie będą zablokowane inne inwestycje. Od rad sołeckich wpłynęły do mnie propozycje różnych zadań, ale żadna z nich nie uwzględniała takiej ewentualności. Wójt podkreśla, że za jego kadencji na inwestycje oświatowe szły znaczne kwoty, m.in. na dokończenie sali gimnastycznej w Grywałdzie, na budowę sali gimnastycznej w Krościenku, na kompletną wymianę stolarki w szkole w Grywałdzie. Obecnie prowadzi rozmowy z członkami Zarządu Województwa Małopolskiego, by pozyskać środki marszałkowskie na dokończenie sali w Krościenku. - Tej inwestycji nie można prowadzić wyłącznie z własnych środków - mówi Stanisław Gawęda. - Trzeba je też pozyskiwać z zewnątrz. Na razie w projekcie przyszłorocznego budżetu zarezerwowano na dokończenie sali gimnastycznej kwotę 300 tys. zł. (TEZ) "Dziennik Polski" 2007-11-29

Autor: wa