Rozmowy trwają

Treść

Trwają przedłużające się rozmowy Polskich Kolei Linowych z dyrekcją Tatrzańskiego Parku Narodowego na temat zakresu prac, które PKL muszą wykonać w rejonie Kasprowego Wierchu przed oddaniem do użytku zmodernizowanej kolejki linowej. Wiadomo już, że kolejka będzie czynna przez całe wakacje.
W drugiej połowie czerwca, a więc prawie dwa miesiące po planowanym terminie rozpoczęcia przebudowy, PKL uzyskały decyzję ministra środowiska, na podstawie której starosta tatrzański wydał pozwolenie na budowę nowej kolei. Minister zobowiązał jednak PKL do wykonania wielu dodatkowych prac, w ramach tzw. kompensacji przyrodniczej. Chodzi o zlikwidowanie fundamentów tzw. Gienkowych Murów, czyli niedokończonego schroniska w Kotle Gąsienicowym, a także rozebranie pozostałości fundamentów i murów schroniska w Dolinie Pięciu Stawów Polskich, krytej azbestem wiaty z pustaków w Kuźnicach, murów oporowych niewykorzystywanych odcinków szlaku i trasy narciarskiej FIS I z Kasprowego Wierchu na Myślenickie Turnie, betonowego bunkra w Dolinie Suchej Kasprowej przy szlaku na Myślenickie Turnie (nieukończone ujęcie wody z lat 30. ubiegłego wieku), elementów rozebranych urządzeń narciarskich w Kotle Gąsienicowym, elementów fundamentów oraz pozostałości materiałów budowlanych nieukończonej budowy wyciągu narciarskiego w Dolince Świńskiej oraz betonowych elementów w korycie potoku Sucha Woda na wysokości Psiej Trawki (pozostałość po ujęciu wody z lat 50. ubiegłego wieku). Najtrudniejszy i najbardziej pracochłonny jest jednak remont szlaku turystycznego na odcinku Kopa Kondracka - Świnicka Przełęcz i przebudowa szlaku turystycznego na odcinku Świnicka Przełęcz - Świnica.

Przedstawiciele spółki podkreślają, że zgadzają się na wykonanie prac kompensujących, ale niepokoi ich zawarty w decyzji ministra termin ich wykonania: "przed przystąpieniem do użytkowania kolei linowej".

- Wiąże się to wszystko z uzyskaniem wymaganych prawem uzgodnień oraz zezwoleń budowlanych - tłumaczy Paweł Murzyn, dyrektor do spraw technicznych PKL. - Poza tym zakres prac jest bardzo duży i równa się kilkuletniemu planowi TPN. Ponadto musimy zabezpieczyć stosowne środki finansowe na wykonanie wszystkich zaleconych robót, a dotychczas nie braliśmy tego pod uwagę w biznesplanie dla naszego przedsięwzięcia.

W tej chwili trwają rozmowy przedstawicieli PKL z dyrekcją TPN dotyczące zakresu wymaganych prac. Trudno teraz powiedzieć, kiedy rozpocznie się modernizacja, ale spółka zapowiedziała już, że kolejka będzie czynna przez całe wakacje.

(KOV)

"Dziennik Polski" 2006-07-12

Autor: ab