Szpital w Nowym Targu
Treść
Być może już w kwietniu szpital w Nowym Targu będzie korzystać ze studni głębinowej. Trwają także prace projektowe dotyczące zmiany rodzaju ogrzewania szpitala - z olejowego na gazowe. Obie inwestycje są częścią większego przedsięwzięcia, jakim jest dokończenie budowy nowotarskiego szpitala. Ma ona zostać sfinalizowana do końca czerwca 2008 roku. Każdy szpital powinien mieć dostęp do dwóch ujęć wody. Szpital w Nowym Targu korzysta tylko z jednego - miejskiej sieci wodociągowej. Dlatego jednym z najważniejszych przedsięwzięć jest budowa studni głębinowej. Zaopatrywanie placówki wodą ze studni umożliwi także spore oszczędności. Wczoraj w starostwie powiatowym zapadły ustalenia dotyczące specyfikacji przetargu na zaprojektowanie i budowę studni. Na razie nie wiadomo jednak, gdzie ona powstanie, ani jaki będzie koszt inwestycji. - To określi już wyłoniony w przetargu wykonawca. Umiejscowienie studni, jej głębokość, a także koszt zaprojektowania i budowy zależą bowiem od warunków hydrogeologicznych, a ich zbadaniem zajmie się firma, która wyłoniona zostanie w przetargu - mówi Marek Wierzba, sekretarz powiatu nowotarskiego. Trwają także prace projektowe, których celem jest zamiana źródła ogrzewania z olejowego na gazowe. Jeszcze zanim przystąpiono do prac mających na celu dokończenie budowy szpitala, Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo S.A. wydało - na wniosek dyrekcji szpitala - decyzję o warunkach zaopatrzenia w gaz. Dwie inwestycje są jednymi z najważniejszych, które realizowane są w ramach projektu "Dokończenie budowy szpitala im. Jana Pawła II w Nowym Targu". Starostwo otrzymało na przedsięwzięcie 20 mln zł z Ministerstwa Rozwoju Regionalnego w ramach kontraktu wojewódzkiego. Dzięki tym środkom ciągnącą się od ponad 20 lat budowę będzie można dokończyć w kilka miesięcy. W ciągu 2 dni poznamy również wyniki przetargu na stanowisko inspektora nadzoru budowlanego. Swoje oferty złożyło pięciu kandydatów. Równolegle przygotowywane są materiały do przetargów na wykonanie parkingów, dojazdów oraz małej architektury (oświetlenie, ogrodzenia). - Obecne parkingi to często "prowizorka" - nie ma krawężników, a nawierzchnia jest tymczasowa. Trzeba to będzie wszystko porządnie wykończyć - tłumaczy sekretarz powiatu. Większość prac projektowych wykona firma Promedicon, która zajmowała się tym od początku trwania inwestycji. - To duża oszczędność czasu, ponieważ zlecając prace dotychczasowej firmie projektującej, nie musimy ogłaszać przetargów - tłumaczy Marek Wierzba. Wiele inwestycji (np. budowa parkingów) opiera się na wcześniej wykonanym projekcie. W takich wypadkach trzeba uaktualnić kosztorys i można przystępować do prac budowlanych. Są jednak inwestycje (np. budowa studni), które zacząć trzeba od "zera", czyli od wykonania projektu. - Liczy się nie tylko efektywne wykorzystanie środków, ale i czas - mówi Marek Wierzba. Teoretycznie środki powinny zostać wykorzystane do końca roku 2007, jednak nie będzie to możliwe. Starostwo stara się, by część kwoty mogła zostać zakwalifikowana jako tzw. środki niewygasające, które będą mogły być wydane i rozliczone do końca czerwca przyszłego roku. W terminie do 2 listopada starostwo powinno przedstawić w Małopolskim Urzędzie Wojewódzkim kwotę, jaką miałyby owe środki niewygasające stanowić. Koordynowaniem przebiegu inwestycji zajmuje się 4-osobowy zespół. W jego skład wchodzą: wicestarosta powiatu nowotarskiego Maciej Jachymiak, skarbnik powiatu Katarzyna Machaj, sekretarz powiatu Marek Wierzba, oraz dyrektor szpitala Krzysztof Kiciński. (AGN) "Dziennik Polski" 2007-10-25
Autor: wa