Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Uchwała powiatu - deklaracją woli!

Treść

- To uchwała intencyjna, nie wywołująca żadnych skutków w obrocie prawnym, a przede wszystkim nie wystarczająca dla dokonania połączenia szpitali - tak jednoznacznie stwierdził wczoraj Mirosław Chrapusta, dyrektor nadzoru prawnego wojewody. - Dlatego wydział prawny wojewody nie decyduje się na żadne działania nadzorcze.


Właśnie w tej sprawie, w nadzorze prawnym w Krakowie, przygotowywane jest już stosowne pismo. Wkrótce odpowiedź otrzymają związkowcy i Komitet Obrony Szpitala w Rabce Zdroju skarżący tę uchwałę. Zostanie im wyjaśnione, iż uchwała podjęta przed radę powiatu jest bezprzedmiotowa i jest jedynie "polityczną deklaracją woli" i rodzajem rezolucji o charakterze politycznym. To również rodzaj "legitymacji politycznej" dla zarządu powiatu dla podejmowania kolejnych działań. - Aby szpitale zostały połączone musi zostać podjęta teraz kolejna uchwała - wyjaśnia Mirosław Chrapusta. Podkreśla, iż podjęta uchwała, choć jest obowiązująca, daje zarządowi powiatowemu tylko niejako możliwość do wykonywania pewnych działań przygotowawczych w celu połączenia obu placówek zdrowotnych. Jednak z drugiej strony - jak się okazuje - zarząd i tak posiadał taką możliwość wynikającą wprost z ustawy i bez podejmowania owej tak oprotestowanej społecznie uchwały...

- To zastanawiające, po co była więc ta uchwała? Po co była taka wielka awantura z głosowaniem imiennym, skoro uchwała okazała się jedynie intencyjną - zadaje obie pytanie Bronisław Gibadło, przewodniczący Delegatury Zarządu Regionu NSSZ "Solidarność" Małopolska w Nowym Targu. Jego zdaniem starosta ma tak wielu prawników, że powinien od razu korygować pojawiające się niedociągnięcia.

- Skoro uchwała jest bezprzedmiotowa i polityczna, to dla mnie jest to po prostu śmieszne. Niepotrzebna okazała się ta cała awantura, protesty, pikiety. Jednak z drugiej strony to jakiś paradoks, skoro wykonanie "intencji" zleca się do wykonania Zarządowi Powiatu, bo tak jest w owej bezprzedmiotowej uchwale wyraźnie napisane.

Uchwała opiniująca pozytywnie program organizacji opieki zdrowotnej w powiecie nowotarskim zakładający połączenie SP ZOZ-ów w Rabce i w Nowym Targu z przeniesieniem trzech oddziałów: ginekologiczno-położniczego, noworodkowego i pediatrycznego z pionu "matka - dziecko" z tego pierwszego do Nowego Targu i likwidacji ich w Rabce została podjęta przy wielkich protestach społecznych. Aż trzykrotnie mieszkańcy Rabki, a także mieszkańcy okolicznych gmin, samorządowcy, związkowcy, ordynatorzy i pracownicy rabczańskiej placówki zdrowia pikietowali przed i po sesjach Rady Powiatu. Brali też udział w posiedzeniach, wielokrotnie prosząc radnych powiatowych o niepodejmowanie przez nich - ich zdaniem niekorzystnej dla Rabki i jej mieszkańców - decyzji. W połączeniu szpitali dopatrywali się bowiem powolnej likwidacji SP ZOZ-u w uzdrowisku.

Przez wiele miesięcy toczyła się prawdziwa walka polityczna. Rabczanie monitowali wielokrotnie o pozostawienie im szpitala w dotychczasowym zakresie 4 podstawowych oddziałów. Zapraszali starostę do Rabki. Bezskutecznie. Po raz pierwszy uchwała o połączeniu miała być podjęta na sesji 30 listopada, wówczas obrady przerwało trzęsienie ziemi. Pomimo nakazu opuszczenia "drżącej" sali zdesperowani mieszkańcy Rabki i jej okolic niechętnie to uczynili. Przerwana sesja była kontynuowana 9 grudnia, wówczas radni świadomi powagi sytuacji przy protestach mieszkańców i związkowców w obecności kamery policyjnej głosowali imiennie. Uchwała została podjęta. Poparł ją w większości klub Związku Podhalan (przeciw był jedynie Antoni Rapacz, radny z Rabki) oraz częściowo Liga Polskich Rodzin (po sesji doszło do rozłamu w jej szeregach). Opozycyjny klub Sprawiedliwe Podhale głosował przeciw. Tuż po sesji na nowotarskim Rynku odbyła się pikieta, a protestujący głośno wyrażali swe niezadowolenie. Kolejnego dnia bramę wjazdową do szpitala w Rabce blokowali mieszkańcy i związkowcy. 13 grudnia związkowcy weszli w spór zbiorowy z niechcianą dyrekcją, trwający i nierozwiązany aż do dziś. Podpisany przez nowego p.o. dyrektora Wojciecha Jasińskiego - wybranego przez Zarząd Powiatu i wbrew woli związków mających swego kandydata dr. Janusza Stankiewicza - protokół rozbieżności nadal czeka. Nie doszło, niestety, do porozumienia nawet przy wyborze mediatora. Zaproponowany przez związkowców nie został zaakceptowany przez dyrekcję, natomiast ona sama nie wskazała własnego. Teraz ma go wyznaczyć minister pracy i polityki społecznej z własnej listy...

Związkowcy tuż po podjęciu przez Radę Powiatu uchwały zaskarżyli ją do nadzoru prawnego wojewody wykazując, iż zostało naruszone prawo: Ustawa o zakładach opieki zdrowotnej. Kilka dni później zaskarżył ją też komitet obrony szpital twierdząc, iż dodatkowo naruszono też dwie inne ustawy: samorządową i o związkach zawodowych. Przez miesiąc nadzór prawny badał ową najbardziej kontrowersyjną od lat uchwałę. Okazało się, iż choć było wokół niej tyle zamieszania, to, mimo jest ona podjęta i nie będzie unieważniona, to nie ma jednak najmniejszego znaczenia.

Teraz już została przygotowana kolejna uchwała mówiąca o połączeniu szpitali. Jak wyjaśniał Bronisław Bublik, sekretarz powiatu, nie trafi ona pod obrady rady wcześniej niż za kilka tygodni. Wcześniej zgodnie z obowiązującymi przepisami musi zostać zaopiniowana przez Rabkę i okoliczne gminy oraz związki zawodowe działające na terenie SP ZOZ-u w Rabce. Tym bardziej iż właśnie brak tych opinii, jako niezgodne z prawem, w poprzedniej uchwale wytknęli skarżący ją związkowcy i komitet obrony szpitala... Tym razem uchwała liczy trzy strony i mówi wyraźnie o połączeniu SP ZOZ w Rabce z SP ZOZ-em w Nowym Targu. Szczegółowo precyzuje zasady, na jakich się to odbędzie. Nowo powstały zakład ma przejąć jako wspólne wszelkie wierzytelności obu placówek. Pracownicy mają się stać niejako naturalnie pracownikami nowo utworzonego zakładu. Oczywiście z dniem połączenia zostaną odwołane obie rady społeczne obu placówek, a w ich miejsce powstanie jedna wspólna dla połączonego zespołu, powołana oczywiście odrębną uchwałą. (BES)

"Dziennik Polski" 2005-01-14

Autor: kl