Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Umiejętność widzenia

Treść

W Konkursie im. Sunderlanda - ćwierćwiecze i rekord
Rozmach XXV edycji Międzynarodowego Konkursu Fotograficznego im. Jana Sunderlanda "Krajobraz Górski", organizowanego corocznie przez Miejski Ośrodek Kultury w Nowym Targu, okazał się godny jubileuszu. I zaiste prorocze były słowa zmarłego w 1979 r. patrona fotograficznych zmagań, które przerodziły się w prestiżową imprezę o coraz większym zasięgu: Gdy zaś opanujesz już wszystkie reguły, bądź gotów odstąpić od każdej z nich, jeżli Ci oko i serce tak doradza. Nie ma w sztuce zasad niewzruszonych, a każda reguła staje się wrogiem artyzmu, gdy prowadzi do szablonu.
Konkurs od ładnych paru lat organizowany pod patronatem ministra kultury, tego roku zyskał jeszcze prawo do szyldu FIAP (Międzynarodowa Federacja Sztuki Fotograficznej). Rekordowa jest też liczba nadesłanych zdjęć (2179) i krajów, które reprezentują uczestnicy.

Obok rodzimych fotografików stanęli bowiem w konkursowe szranki przedstawiciele: Cypru, Hongkongu, Holandii, Indii, Mauritiusa, Niemiec, Rosji, Serbii i Czarnogóry, Słowacji, Słowenii, Turcji, Ukrainy, Węgier, Wietnamu, Włoch. Aby z tak różnorodnych dokonań wybrać najlepsze prace, wiele godzin musieli poświęcić na przeglądanie zdjęć i dyskusje członkowie jury w składzie godnym jubileuszu: Mieczysław Cybulski z Fotoklubu RP (przewodniczący), Krystyna Dołowska (Fotoklub RP), Maciej Beiersdorf - dyrektor Muzeum Historii Fotografii w Krakowie i Jerzy Jędrysiak - grafik.

Prawdziwą atrakcją XXV edycji stała się ilustrowana niesamowitymi slajdami opowieść poznańskiego himalaisty - Piotra Jasińskiego - o podjętej już wiele lat temu zimowej wyprawie na Lhotse. Podczas tej wyprawy zginął i został pochowany w szczelinie lodowca główny bohater "Struktury kryształu" Krzysztofa Zanussiego - Stanisław Latałło, operator ekipy. Choć tylko 200-300 metrów dzieliło Polaków od szczytu - ośmiotysięcznika nie udało się im wtedy zdobyć. Załamanie pogody, upływ terminu zezwolenia na wyprawę - zmusiły śmiałków do zaniechania wspinaczki przez szczeliny lodowca.

W imieniu jury komentował obfity plon jubileuszowej edycji Maciej Beiersdorf, wychwalając w większości "przepiękne" prace, przekonujące o umiejętności widzenia i oddania całej grozy i całej urody gór z ich dostojeństwem i symboliką. Laureaci do perfekcji opanowali też sztukę kadrowania i opowiadania z pomocą obiektywu swoich górskich fascynacji. Postęp w jakości sprzętu fotograficznego od czasu, gdy w nowotarskim MOK-u Jolanta Dylewska (dziś uznany reżyser) organizowała pierwszy Konkurs im. Jana Sunderlanda - jest krokiem milowym. Prace złożone na konkurs to w większości zdjęcia cyfrowe lub tradycyjne, poddane komputerowej obróbce.

- W pewnym momencie taka fotografia staje się odczłowieczona - mówił jednak Maciej Beiersdorf - bo odpada cała sfera obróbki materiału, praca w ciemni, wkładanie do powiększalnika. Tego etapu nie ma, bo robi to za nas maszyna - komputer.

I nagrodę w Konkursie Sunderlanda jury przyznało Jarosławowi Majchrowi za zdjęcia o wybitnych walorach graficznych, wykonane tradycyjną techniką. II nagroda przypadła Joannie Peterze - za reportaż, a III uhonorowano Jerzego Wiklendta za zestaw zdjęć. Nagroda Tatrzańskiego Parku Narodowego przypadła Krzysztofowi Siwirskiemu, Nagrodę Prezydenta Miasta Krakowa odebrał Tadeusz Grzegorzewski, a Nagrodę Sponsora - Krzysztof Krymarys. Dyplomem Honorowym Przewodniczącego Jury wyróżniono Krzysztofa Muskalskiego.

Finał konkursu, w który zaangażowały się szacowne organizacje fotografików, był też okazją do wręczenia medali FIAP. Złoty odebrał Witold Maćków (Polska), Srebrny - Mykola Tynkalyuk (Ukraina), a Brązowy - Pietro Vilasi, który fotografował szczyt Etny.

Medale Fotoklubu RP poszły w ręce Pawła Żuka (złoty), Adama Brzozy (srebrny) i Edwarda Romańczuka (brązowy).

Ponadto Wstążeczkami FIAP uhonorowało jury dwóch Polaków - Andrzeja Paszkowskiego i Marka Grzesiaka oraz jednego Słowaka - Robo Kocana.

Nagrody wręczali: Maciej Beiersdorf, dyrektorzy TPN, burmistrzowie Nowego Targu, przedstawiciel władz Krakowa. Podziękowania od pani dyrektor MOK-u otrzymało w 25-lecie kilka osób przez lata związanych z Konkursem im. Sunderlanda. W hallu nowotarskiego MOK-u można teraz oglądać imponującą, jubileuszową wystawę z retrospektywnymi gablotami i prezentacją starego sprzętu fotograficznego. Towarzyszy jej z pietyzmem przez TPN wydany katalog. (ASZ)

"Dziennik Polski" 2005-06-28

Autor: ab