W stronę gazety internetowej
Treść
Foto-Podhale - autorska strona internetowa Piotra Rayskiego-Pawlika działa już jako oficjalny tytuł prasowy. Tym samym autor i redaktor w jednej osobie ma wszystkie uprawnienia i obowiązki wydawcy. Wie też, że chce iść w kierunku gazety internetowej z bogatym materiałem zdjęciowym. Rację bytu tej stronie dała fotograficzna pasja naszego kolegi, a wszystko zaczęło się 2 i poł roku temu, gdy Nowy Targ przeżywał problemy wynikłe z bakteriologicznego skażenia wody. Piotr Rayski-Pawlik postanowił upublicznić w Internecie reporterski materiał z tych upalnych i dramatycznych dni. Potem zdjęć "zdarzeniowych" z regionu przybywało. Dochodził materiał z lokalnych imprez, uroczystości i zaczynał się układać w cykle tematyczne, podhalańską kronikę fotograficzną. Teraz "ładunek" strony Foto-Podhale to już ok. 50 tysięcy zarchiwowanych zdjęć. Bank fotek jest więc potężny. Wśród nich poczesne miejsce zajmuje wykonywana z dużym zamiłowaniem podczas górskich wypraw fotografia pejzażowa. Są to widoki zarówno z polskiej, jak i ze słowackiej strony "miedzy". Na stronę Foto-Podhale wchodzi ok. 700 osób dziennie, co świadczy, że wcale dobrze funkcjonuje już ona w świadomości korzystających z Internetu - również tych, którzy na drugim końcu Polski, także "za Wielka Wodą" chcą zobaczyć, co się dzieje na Podhalu. Reporter i wydawca zdecydował się na rejestracyjną procedurę, żeby móc działać lege artis i nie podzielić losu np. "Gazety Bytowskiej". Cel osiągnął dopiero w trybie apelacyjnym, ale satysfakcję i wpis do rejestru już ma. Sens rozbudowywania strony potwierdzają sygnały i odzewy ludzi - choćby tych, którzy wyszli wiosną w Gorce, zobaczywszy na zdjęciu krokusy. (ASZ) "Dziennik Polski" 2007-07-03
Autor: wa