Zacierane ślady polskiej świetności
Treść
Dawne stanice kresowe popadają w zapomnienie, a przecież w okresie międzywojennym tętniło w nich życie, a ówcześni mieszkańcy dbali o kultywowanie miejsc związanych z historią. W ruinę popada polski cmentarz w Tarnopolu czy zamek w Trembowli. Przedwojenne województwo tarnopolskie znajdowało się w południowo-wschodniej części Rzeczypospolitej i graniczyło bezpośrednio ze Związkiem Sowieckim. Takie miejscowości jak Tarnopol, Buczacz, Czortków, Trembowla, Zbaraż, Zborów czy Zaleszczyki znane są z kart polskiej historii. Teraz niszczeją. W ruinę popada polski cmentarz w Tarnopolu. - Od pewnego czasu rozpoczęła się akcja ścinania starych drzew na cmentarzu. Drzewa zrzucane są na polskie pomniki, tym samym stare pomniki popadają w ruinę. Powoli w ten sposób władze zacierają ślady polskości - mówi Jolanta Kowalenko, założycielka i komendantka Harcerstwa Polskiego w Tarnopolu, która w zwróciła się o pomoc w tej sprawie do Stowarzyszenia "Wspólnota Polska". Kolejny przykład to zamek w Trembowli, uważany za drugą potężną twierdzę po Kamieńcu Podolskim. W 1675 r. podczas najazdów tureckich, które wówczas pustoszyły Podole, wojska turecko-tatarskie stanęły pod Trembowlą. W 1900 r. mieszkańcy Trembowli ufundowali pomnik Anny Doroty Chrzanowskiej, żony komendanta zamku Jana Samuela Chrzanowskiego, która w czasie oblężenia zamku przez wojska tureckie brała czynny w udział w obronie twierdzy, dowodząc obroną na wałach. Po drugiej wojnie światowej pomnik został zniszczony. - Pozostały jedynie resztki cokołu z napisem. Na cokole widoczna jest jeszcze inskrypcja. Rzeźba zginęła już dawno. Można byłoby odnowić litery na cokole - mówi Jolanta Kowalenko. Polakom z dawnych Kresów II Rzeczypospolitej brakuje wydatnej pomocy ze strony państwa polskiego. Zdaniem poseł Elżbiety Kruk (PiS) z sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu, nie wystarczy sama działalność organizacji zajmujących się pomocą Polakom na Wschodzie. - Uważam, że przydałaby się ustawa, która uregulowałaby w jasny sposób pomoc państwa w tym zakresie - zwraca uwagę poseł Kruk. Joanna Kozłowska "Nasz Dziennik" 2008-08-12
Autor: wa